Jak reagować na mobbing w środowisku akademickim ?
Mobbing jest na uczelniach wszechobecny, ale jak na niego reagować. Nie zauważać ? Chować pod dywan ? Ujawniać ? To ważna strategia przetrwania w nieprzyjaznym miejscu pracy.
A co robić aby nie być mobbingowanym ? Niektórzy sądzą, że aby wygrać z mobbingiem trzeba być wzorowym pracownikiem. Być może czasami może być to istotne, ale czy nie częściej właśnie wzorowość pracownika jest powodem do mobbingowania ?
Wielu sądzi, ze jak człowiek będzie wykonywał obowiązki sumiennie to nikt zarzutu nie wysunie ? Ale czy nie jest to naiwność ?
To właśnie perfidne zarzuty wobec wykonujących sumiennie obowiązki są często początkiem konfliktu, który niezażegnany może przeradzać się w mobbing.
Gdyby świat akademicki był etyczny w praktyce to takie postawy – sumienność w pracy, przed mobbingiem by chroniły, ale w takim świecie to i mobbing by chyba nie miał miejsca. Jest jednak inaczej.
Poziom etyczny środowiska akademickiego pozostawia wiele do życzenia. Małość ludzi (także wielkich naukowo), zawiść, zazdrość, chęć zniszczenia konkurencji (faktycznej czy urojonej) prowadzą do działań nieetycznych, w tym do wysuwania zarzutów nieuprawnionych, a im bardziej zarzuty nieuprawnione, tym mają większą siłę rażenia i mogą odnieść zamierzony skutek.
Protest przeciwko niesłusznemu zarzutowi to okazja do dalszych zarzutów – o naruszanie autorytetu ( jeśli zarzut wysuwał przełożony), o konfliktowy charakter, o dezorganizowanie pracy itd. itp. Spirala może się dalej toczyć.
Oczywiście dobrze być sumiennym w pracy, ale to od mobbingu nie chroni. Może dać jednak szanse na wygranie z mobberem przed sądem , o ile przebieg pracy i nieprzyjaznych działań mobbera będzie dokumentowany np. w dzienniczku mobbingowanego, gdzie będą zapisywane wszelkie mobbingowe zdarzenia, ich czas i miejsce. To niewątpliwie uwiarygadnia mobbingowanego i daje mu szanse na przekonanie sądu, że był rzeczywiście mobbingowany, oczywiście o ile sąd będzie bestronny i będzie chciał dociekać prawdy, co nie zawsze ma miejsce.
Dobrze zbierać wszelkie pisma, aby dokumentować np. sprzeczności, niestosowności, czy niezgodności z prawem poleceń służbowych. Dobrze komunikować się z mobberem przy świadkach.
Za stosowanie działań antymobbingowych w zakładzie zgodnie z prawem odpowiedzialny jest kierownik zakładu. Należy mu zgłaszać, najlepiej na piśmie, informacje o mobbingu i domagać się rozwiązań antymobbingowych.
Gorzej jeśli to właśnie odpowiedzialny za działania antymobbingowe jest właśnie mobberem. Wtedy trzeba zgłoszenia kierować do innych instancji (rektor, związki zawodowe, Państwowa Inspekcja Pracy) . Niestety te instancje chyba nie spełniają swojej roli w systemie akademickim skoro mobbing jest wszechobecny, a uważający się za krzywdzonych w środowisku akademickim szukają zwykle pomocy u autora tego tekstu prowadzącego jednoosobowo i bez wsparcia Sekcję Mobbingu w Środowisku Akademickim. przy Krakowskim Oddziale Krajowego Stowarzyszenia Antymobbingowego.
Niewątpliwie byłoby najlepiej aby istniały w instytucjach akademickich biura mediatora, wtedy można by uniknąć wielu konfliktów i złamanych karier akademickich.
Józef Wieczorek
Filed under: Poradnik mobbingowy, Teksty autora | Tagged: Etyka, reakcja |
[…] Jak reagować na mobbing w środowisku aka […]