
15.11.2011| PAP
Zła sytuacja na rynku pracy i bezrobocie mogą sprzyjać mobbingowi w pracy – mówili uczestnicy konferencji „Mobbing w białych rękawiczkach”, która we wtorek rozpoczęła się w Krakowie….Uczestnicy konferencji podkreślali, że konflikt w pracy to nie to samo, co mobbing, który jest częstym i rozłożonym w długim okresie psychicznym znęcaniem się, celowym szykanowaniem, zastraszaniem, a w efekcie niszczeniem pracownika.
„Specyficzną grupą są milczący świadkowie mobbingu. Nie angażują się w spór, bo albo nie wiedzą, co się dzieje albo nie mają odwagi stanąć po stronie słabszego” – mówił ks. Robert Nęcek. „Sama znajomość prawa nie wystarczy. Ofiary przemocy w pracy powinny rozmawiać z jak największą liczbą osób, aby mobber nie mógł się ukryć za parawanem spokoju i ciszy” – podkreślił. ..Mobbingowi sprzyja – zdaniem specjalistów – bezrobocie, bo pracodawcy straszą wówczas wyrzuceniem niewygodnej, choć często kompetentnej osoby, wiedząc, że na miejsce zwolnionego znajdą kolejnych kandydatów.
Jak mówił prof. Nęcki, „tam, gdzie podwładny i przełożony, to dwa światy, a nie ludzie współpracujący ze sobą, tam mobbing pojawia się częściej”. „Najważniejsze jest, żeby ludzie poddawani mobbingowi nauczyli się, że mają prawo do protestu, zgłaszania takich przypadków. Większość ludzi wstydzi się, krępuje i to jest pożywka dla tych, którzy chcą to wykorzystać” – podkreślił prof. Nęcki.
Filed under: Konferencje, sympozja, szkolenia, Lektury | Leave a comment »