Ma dostać odszkodowanie za dyskryminację.


Uczeń wygrał ze szkołą

Rzeczpospolita, Janina Blikowska,Marek Kozubal 18-04-2011

Były licealista ma dostać odszkodowanie za dyskryminację. Prawnicy: to niespotykana sprawa..

– Zgodnie z wyrokiem miasto powinno zapłacić 15,5 tys. zł odszkodowania – poinformował Maciej Gieros z Sądu Okręgowego w Warszawie.

Alan Szwajkowski jest dziś studentem, ukończył jedno ze społecznych liceów. Przeniósł się do niego z LXVII LO im.

Jana Nowaka-Jeziorańskiego, jednego z najlepszych w kraju. Dlaczego zmienił szkołę? – Byłem obarczany odpowiedzialnością za próbę jej „rozwalenia” – twierdzi.

W sądzie cywilnym wygrał proces z miastem Warszawa, które jest organem prowadzącym szkołę. W pozwie uczeń stwierdził, że w liceum doszło do „naruszenia jego godności, dobrego imienia oraz dyskryminacji”. Domagał się zwrotu czesnego za naukę w szkole społecznej, do której musiał się przenieść. Wyrok zapadł w ubiegłym tygodniu…….

Włodzimierz Paszyński, wiceprezydent Warszawy odpowiedzialny za edukację: – Każdy może iść do sądu, ale wolałbym, aby tego typu sprawy rozwiązywane były za pomocą mediacji na forum szkoły.

– Coraz częściej mamy do czynienia ze zjawiskiem rosnących wymagań wobec szkoły, ale niekiedy przybierają one patologiczną postać – uważa psycholog społeczny prof. Janusz Czapiński z UW. – Nie jest rzadkością, że rodzice domagają się odwołania niewygodnego nauczyciela. …

Konflikt w szkole, finał w sądzie

Sygnalista jest często poddany dyskryminacji, mobbingowi, degradacji lub traci pracę

Ujawnili aferę, stracili pracę

Rzeczpospolita, Izabela Kacprzak 14-04-2011

Prawo nie chroni demaskatora, który wykrył nieprawidłowości w firmie – alarmuje Fundacja Batorego…

..Takich jak on nazywa się sygnalistami (od angielskiego whistleblower) lub demaskatorami. To ludzie, którzy, działając w dobrej wierze, ujawniają ważne dla interesu społecznego lub publicznego nieprawidłowości w miejscu pracy lub swym środowisku. Praktyka pokazuje, że sygnalista jest często potem poddany dyskryminacji, mobbingowi, degradacji lub traci pracę…..

O zmianę przepisów, które mogłyby chronić taką osobę, w 2009 r. apelował śp. Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich. Podkreślał, że „polski system prawny powinien zapewnić demaskatorowi należyte gwarancje przeciw reperkusjom”. Chciał, by z inicjatywą ustawodawczą wystąpił resort pracy. Ale ten uznał, że wystarczą istniejące przepisy prawa pracy – antydyskryminacyjne i zakazujące stosowania mobbingu.

Fundacja Batorego sprawdziła, jak stosowanie prawa wygląda w praktyce. Przeprowadziła badanie w wydziałach pracy w 29 sądach, w tym w Sądzie Najwyższym (raport przedstawi w piątek). Wnioski? Jak mówił jeden z sędziów: „W teorii ochrona prawna jest wystarczająca, w praktyce to się nie sprawdza”.

Do sądów nieczęsto trafiają sprawy pracowników twierdzących, że zostali poddani działaniom odwetowym, np. degradacji czy mobbingowi, w związku z ujawnieniem nieprawidłowości w firmie. Powody? Głównie strach przed utratą pracy…..Raport fundacji pokazuje, że w Polsce ujawnianie nieprawidłowości jest nieopłacalne. Nawet jeśli pracownik udowodni, że zwolniono go, bo zdemaskował patologię, może liczyć na odszkodowanie maksymalnie w wysokości trzech pensji.

 

Najwyższe odszkodowanie za bulling

Odszkodowanie za lata szkolnej udręki

Rzeczpospolita, 08-04-2011

Katolicka szkoła wypłaci uczniowi 40 tysięcy euro odszkodowania. To najwyższa kara zasądzona w Hiszpanii za bullying.

Sąd uznał, że zostało udowodnione bez cienia wątpliwości, że dziecko było ofiarą ustawicznych prześladowań psychicznych i fizycznych ze strony grupki kolegów. Za dowód w sprawie przeciwko szkole uznano nagrania z rozmów prowadzonych przez rodziców z dyrekcją szkoły.

Na procesie zeznawał w charakterze świadka ojciec jednego z prześladowców. Miał pretensję do dyrekcji szkoły, że o terrorze z udziałem jego syna dowiedział się dopiero od matki ofiary.

Biegły psycholog, który badał chłopca, stwierdził u niego wiele oznak będących pozostałością stresu, w którym żył przez lata, takich jak nerwowość, poczucie zagrożenia, luki w pamięci, brak apetytu, bezsenność, bóle głowy i nudności.

Wyższa szkoła psychopedagogicznej manipulacji

Wyższa szkoła psychopedagogicznej manipulacji

bog Podagog

Psycholodzy coraz częściej wskazują na to, że nauczyciele stają się ofiarami swoich zwierzchników z tego głównie powodu, że albo nie uświadamiają sobie stosowanej wobec nich manipulacji, albo są dobroduszni, naiwni, łatwowierni, albo też ulegli panice, lękowi, że w wyniku jakiegokolwiek oporu stracą swoje ulubione miejsce pracy.
Francuska psycholog i psychoterapeutka jednej z paryskich klinik Isabelle Nazare-Aga opracowała na podstawie swoich wieloletnich doświadczeń terapeutycznych katalog 30 cech charakteryzujących manipulatora….

 

Tylko co setny pracodawca przeciwdziała mobbingowi

W klatce mobbingu

Tygonik Powszechny , Elżbieta Isakiewicz / 29.03.2011

Zanim zostaniesz ofiarą

Terror psychiczny w pracy to udręka co dziesiątego Polaka. Tylko co setny pracodawca przeciwdziała mobbingowi.